Całkiem niedawno zaczęłam się uczyć troszkę hiszpańskiego, ale mogę spróbować przynajmniej z grubsza streścić wywiad. Więc dziennikarz zapytał Fernando, jak spędza się święta u nego w domu. Odpowiedział, że zawsze jest przyjemna atmosfera podczas tych dnia i że jest to dobry okres, żeby więcej czasu poświęcić swoim dziecią, bo przez większość część roku jest z dala od nich. Dalej Fernando jest pytany jak spędził ostatnie święta. Odpowiedział, że Wigilię i Boże Narodzenia spędził w Liverpoolu z rodziną Pepe Reiny i jeszcze kilkoma przyjaciółmi, a resztę dni wolnych spędził w towarzystwie rodziców. Koleje pytanie, jak przetłumaczyc dosłownie brzmi "Reina- Morientes, niebezpieczna para"? Fernando odpowiada, że łączy ich głęboka przyjażń. Dalej dziennikarz twierdzi, że zapewne nie było nudno. Fernando odpowiada, że z Pepe Reiną nie można się nudzić, mówi że z nim samym jest bardziej normalnie, ale z Reiną jest to nie możliwe. W następnym pytaniu Fernando odpowiada, że koniec roku spędzili wszyscy w Valencii. W Przed ostatnim pytaniu Fernando jest pytany czy u niego w domu prezenty przynosi Święty Mikołaj czy Trzej Królowie. Odpowiada, że odkąd grał w Liverpool celebrują i Świętego Mikołaja i Trzech Króli, dlatego że w Anglii popularniejszy jest Święty Mikołaj, ale on sam uważa że bardziej tradycyjni jest są Trzej Królowie, dlatego więc u niego w domu prezety dostaje się dwukrotnie.